Postanowiłem napisać opinię, gdyż sam przed zakupem szukałem opinii, jednak nie było nic konkretnego albo same negatywy, a teraz kiedy go mam wiedzę, że pisali to ludzie, którzy go nigdy nie mieli/nie słuchali. Jedyny plus tych "negatywów", jest taki, że można ten wzmacniacz kupić za śmieszne pieniądze, w porównaniu do "złomów", które osiągają absurdalne ceny, tylko dlatego, że jest na nie "parcie" na forach, a potem rozczarowanie i sprzęt ten cały czas jest odsprzedawany. Mój wzmacniacz ma 23 lata, nigdy nie był naprawiany, ba nawet otwierany, posiada oryginalne plomby, a kurzu w środku w nim, jak w piramidzie w Egipcie, mimo to żaden z przełączników/pokręteł nie trzeszczy, nie piszczy, nie wprowadza żadnych innych zakłóceń itp., kanały grają równomiernie, nie szumią, "nie brumią" itd., wszystkie wejścia/wyjścia, w tym cyfrowe, spełniają swoją rolę, jak nowe. O jakości dźwięku nie będę się rozpisywał, bo i tak każdy słyszy co chce i oczekuje czego innego, zastanawiam się tylko, co miały na myśli osoby piszące, że ten wzmacniacz nie ma basu, bo ja w pokoju około 20m2, w trybie direct, bass i treble ustawione na 0, włączony loudnes, maksymalnie mogłem ustawić pokrętło głośności na godzinę 11, na meblach rzeczy zaczęły tańczyć, a membrany głośników osiągnęły maksymalne wychylenie, a ściany aż dudniły, przy czym bas cały czas był wyrazisty, precyzyjny i bez zniekształceń, a gdzie tu jeszcze ustawić bass na +10 i przekręcić gałkę głośności poza godzinę 12, fakt, że mam kolumny o wysokiej skuteczności i słucham głównie muzyki z mocnym basem. Wzmacniacz mimo dużej mocy, 2x110W 8 Ohm w pełnym zakresie i 2x220W 4 Ohm 1kHz, nie grzeje się, jest zaledwie letni, w porównaniu do "farelek" Pioneera serii 6...6/7...7 czy HK970/980. Dużym plusem są gniazda cyfrowe dzięki czemu nie musimy mieć super odtwarzacza cd aby słuchać dobrego i czystego dźwięku, wystarczy przeciętne cd/dvd/blurey czy telewizor ze smartem, oczywiście muszą mieć wyjście audio coaxial/optical. No i oczywiście sprzęt wyprodukowany w Japonii, a nie w Chinach czy PRC, jak obecnie większość tzw. markowych sprzętów, duży plus też za możliwość sterowania pilotem, dzięki któremu nie musimy się ruszać z kanapy. Myślę, że tez wzmacniacz jest godny polecenia dla osób lubiących głośno słuchać muzyki z dobrym i dominującym basem i bez piskliwych wysokich tonów. Jedyny mankament ale nie przeszkadzający mocno, to brak możliwości zastosowania solidnych "bananów" czy widełek do terminali głośnikowych.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)